Typ józefiński

Józefinizm był polityką prowadzoną w monarchii habsburskiej, polegającą między innymi na tworzeniu Kościoła państwowego, a zarazem odgórnego, drobiazgowego regulowania życia religijnego poddanych. Został on zapoczątkowany jeszcze przez Marię Teresę, a rozwinął się za panowania Józefa II. Celem reformy, ingerującej w organizację Kościoła katolickiego, było włączenie Kościoła w państwową opiekę społeczną. Zamknięto wiele klasztorów, które nie prowadziły działalności socjalnej, państwo przejęło opiekę nad ubogimi, szkolnictwo i funkcję udzielania ślubów. W efekcie duchowni stali się urzędnikami państwowymi i propagandystami państwa, a także nauczycielami patriotyzmu.

Z końcem wieku XVIII, gdy cały obszar historycznego pogranicza polsko-ruskiego znalazł się w granicach habsburskiego imperium, zapoczątkowany został powolny kres rozwoju sakralnej architektury drewnianej w południowo-wschodniej Polsce. Józefińskie reformy, wprowadzające urzędowy model budowli sakralnej murowanej, oraz późniejszy upadek cechów ciesielskich zachwiały procesem rozwoju drewnianego budownictwa sakralnego, które znalazło się poza głównymi nurtami rozwoju architektury, przybierając charakter sztuki ludowej. Bezpośrednim następstwem tego stanu rzeczy było powolne upodabnianie się bryły cerkwii do kościoła rzymskokatolickiego. Jedynym wyróżnikiem były tutaj baniaste hełmy różnej wielkości, konstruowane techniką szkieletową. Takie cerkwie kryte jedno- lub trójkalenicowym dachem z trzema dużymi baniastymi hełmami zbudowano m. in w Lipie Dolnej (1830), Brzeżawie (1843), Jaworniku Ruskim (1882) i Dobrej Szlacheckiej (1879).Zdarzało się też, że dach cerkwii wieńczył tylko jeden niewielki hełm, jak np. w Serednicy (1785) i Łodynie (1862), albo trzy niewielkie cebulki, jak w Łuczycach (1866).Często do budynku cerkwi dostawiane były od strony wejścia szkieletowe wieże. Niekiedy spoczywały one na zrębie przedsionka lub babińca. Takie cerkwie zachowały się m.in. w Ropience (1726), Bezmiechowej (1830), Tyrawie Solnej (1837), Stefkowej (1840), Siemuszowej czy Hołuczkowie.

Część cerkwi, głównie dziewiętnastowiecznych, zatraciła w wyniku złagodzenia przepisów liturgicznych tradycyjną trójdzielność - nie wyodrębniano w nich babińca. Są one kryte jedno- lub dwukalenicowym dachem zwieńczonym niewielkimi baniastymi hełmami lub małą sygnaturką. Przykładem tego typu są świątynie w Berehach Dolnych (1844) lub Hłomczy (1859). Zdarzają się też obiekty jednoprzestrzenne o trójbocznie zamkniętym prezbiterium, nakryte jednokalenicowym dachem, jak np. w Babicach (1840)

Źródło: Kryciński S. Pogórze Przemyskie. Słownik Krajoznawczo Historyczny, Rewasz, Warszawa 1992 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...